Kategoria: Przemiany edukacyjne
WYRAŹNY SPADEK
Dzieje się tak w wyniku zaznaczającego się wyraźnie spadku zapotrzebowania na pracowników o najniższych kwalifikacjach i zwiększonego popytu na specjalistów z wykształceniem średnim i wyższym.Ale przemiany w strukturze kwalifikacji pracowników nie są jedynym następstwem rewolucji naukowo-technicznej. Uprzemysłowienie bowiem wielu dziedzin ludzkiej pracy, szczególnie widoczne w tzw. sektorze I, obejmującym rolnictwo, hodowlę i przetwórstwo, a także szybko postępująca automatyzacja sektora II (przemysł) — prowadzą w tych sektorach do spadku liczby pracowników, których przejmuje rozwijający się intensywnie sektor III (usługi). W ten sposób rośnie zapotrzebowanie na pracowników o innych specjalnościach niż te, które do niedawna dominowały.Przemiany w dziedzinie techniki i technologii wytwarzania, których jesteśmy świadkami, wymagają jednak od ludzi nie tylko kwalifikacji coraz wyższych, ale zgoła innych od dotychczas zdobywanych w szkołach różnych typów i szczebli, a także w toku praktyki zawodowej.
DŁUGOTERMINOWE PROGNOZY
Skoro bowiem — jak wynika z długoterminowych prognoz — co drugi uczeń obecnej szkoły podstawowej będzie pracował w zawodzie, którego dzisiaj jeszcze w ogóle nie ma, skoro już teraz trzeba się liczyć z koniecznością masowego przekwalifikowania się ludzi wskutek dokonującej się w szybkim tempie przebudowy procesów wytwórczych, to dotychczasowe przygotowanie do pracy, nastawione na kształcenie wąskospecjalistyczne, będzie musiało ustąpić miejsca przygotowaniu szerokoprofilowemu, ułatwiającemu tzw. mobilność zawodową. Wynika stąd, że wskutek przeobrażeń ekonomicznych potrzebne stają się w krajach uprzemysłowionych kwalifikacje zawodowe nie tylko wyższe, lecz również inne niż kiedyś. Pociąga to za sobą niezmiernie ważne następstwa edukacyjne.
PRZEDŁUŻENIE CZASU
Wymaga więc, po pierwsze, przedłużenia czasu trwania nauki obowiązkowej, a w perspektywie — upowszechnienia szkoły średniej. W związku z tym pojawiają się złożone problemy wyrównywania szans oświatowych dzieci wywodzących się z różnych klas i warstw społecznych, opracowania systemu metod i środków skutecznej walki z niepowodzeniami w nauce szkolnej, zapewnienia pionowej i poziomej drożności między poszczególnymi segmentami szkolnictwa itp. Po drugie, władze oświatowe stoją wobec konieczności opracowania nowych planów i programów nauczania, respektujących potrzeby kadrowe zmieniającej się szybko gospodarki i kultury narodowej i równocześnie zbieżnych z rosnącymi aspiracjami indywidualnymi.
WIELE DANYCH
Wiele danych wskazuje, że tworzenie takich planów i programów stanie się przedmiotem stałych zabiegów powołanych do tego osób i instytucji, gdyż już w niedalekiej przyszłości należy się liczyć — w związku z tzw. eksplozją informacyjną — z coraz częstszymi korektami treści kształcenia, zwłaszcza na najwyższych szczeblach drabiny oświatowej. I wreszcie, po trzecie, przeobrażenia ekonomiczne spowodują wydatne zmniejszenie Się różnic programowych między dotychczasowymi szkołami ogólnokształcącymi i zawodowymi. Uważa się bowiem, że w wykształceniu ogólnym szerzej niż dotąd musi być reprezentowana technika, a w kształceniu zawodowym — przedmioty ogólnokształcące, niezbędne dla zapewnienia szerszych kwalifikacji absolwentom tych szkół.
PRZEMIANY SPOŁECZNE
Znamienną cechą przemian zachodzących po drugiej wojnie światowej w krajach uprzemysłowionych jest demokratyzacja różnych form życia społecznego. Zakres tego procesu jest oczywiście różny w różnych krajach, a mianowicie znacznie szerszy w krajach socjalistycznych, gdzie środki produkcji są wspólną własnością wszystkich ludzi pracy, aniżeli w krajach kapitalistycznych, gdzie podstawę stosunków produkcji stanowi kapitał prywatny, niemniej także w tych krajach wpływ ludzi pracy na bieg życia państwowego staje się coraz silniejszy. O tym, że tak jest, świadczą chociażby przemiany dokonane w ostatnich latach w Grecji i Portugalii lub zachodzące obecnie w Hiszpanii oraz wielu krajach wyzwolonych i wyzwalających się z ucisku kolonialnego.